Czy zdajesz sobie sprawę, że w ciągu dnia działasz tylko w kilku procentach korzystając z umysłu świadomego? Pozostała część naszego życia kontrolowana jest przez podświadomość i zapisane w niej programy, które niczym gąbka wchłonęliśmy w dużej mierze w dzieciństwie.
Fale mózgowe a podświadomość
W podświadomości przechowywane są m.in. nasze emocje, zapisy naszych przeżyć zebrane za pomocą zmysłów, wyobrażenia, przekonania, nawyki, wartości moralne, które determinują naszą codzienność.
Czy wiesz, że badania potwierdzają istnienie fal mózgowych, których częstotliwość odpowiada stanom naszej świadomości, która zmienia się wraz z wiekiem? Wyróżniamy:
- fale delta (do 18 miesiąca życia) – To fale mózgowe o niskiej częstotliwości, na której m.in. uwalnia się hormon wzrostu. U dorosłych występują one w fazie głębokiego snu, gdzie człowiek jest nieświadomy i nieruchomy.
-
fale theta (do 5 roku życia) – To fale mózgowe występujące podczas medytacji, hipnozy lub w fazie płytkiego snu. Pojawiają się również w stanie intensywnych emocji i marzeń.Kiedy mózg dziecka znajduje się na etapie fal theta myślenie krytyczne i racjonalne jest na znikomym poziomie, dlatego dzieci przyjmują za fakt to, co słyszą. Powtarzane w kierunku dziecka komunikaty typu: „Jesteś niegrzeczny”, „Nie płacz”, „Dzieci i ryby głosu nie mają”, „Zobacz jak ona grzecznie siedzi! A ty?”, „Nie rób tak, bo cię oddam…”, „Jesteś leniuchem” itd. z dużym prawdopodobieństwem zostaną zapisane w jego podświadomości, która jak komputer bezrefleksyjnie przyjmuje otrzymane informacje.Na tym etapie rozwoju mały człowiek nie będzie polemizował w swojej głowie: „to, że akurat teraz źle się zachowałam, nie oznacza, że jestem niegrzeczny”, ale zaakceptuje bez analizowania słuszność wypowiedzianego komunikatu. Takie stwierdzenia, oczywiście często nieświadomie wypowiadane przez rodziców, potrafią na długo zakorzenić się w podświadomości i w olbrzymim stopniu wpływać na zachowania oraz sposób postrzegania rzeczywistości. Szczególnie na odbieranie samego siebie i swoje poczucie wartości w dorosłym życiu.
- Fale alfa (od 5 do 8 lat) – Na tym etapie życia zmienia się częstotliwość fal mózgowych i zaczyna się tworzyć mózg analityczny. Ma miejsce próba interpretacji rzeczywistości na podstawie obserwacji, choć nadal rzeczywistość miesza się ze światem fantazji. U dorosłych to stan odprężenia i relaksu. Charakterystyczny jest również podczas pobudzenia wyobraźni i kreatywności. Wykorzystywany często w technikach szybkiego uczenia się.
- Fale beta (od 8 do 12 lat) – Aktywność fal mózgowych w tym okresie stale wzrasta, a około 12-tego roku życia zamyka się brama łącząca świadomość
i podświadomość. Fale beta dzielą się na niskie, średnie i wysokie i pozostają z nami aż do okresu dorosłości. U dorosłych to normalny stan mózgu podczas codziennej aktywności i świadomego przetwarzania informacji. Umysł jest wówczas czuły na wszelkie bodźce zewnętrzne. - Fale gamma – To fale o najwyższej częstotliwości, które są mało poznane, ale uważa się je za sprzyjające najbardziej procesom skojarzeniowym i pracy twórczej.
Rysy i ryski
Jeśli zauważasz, że spotykają Cię podobne doświadczenia i popełniasz wciąż te same błędy wybierając inaczej i używając z pozoru innych metod, to bardzo prawdopodobne, że odgrywasz któryś z ograniczających Cię schematów wykształconych w dzieciństwie. Dorastając niejednokrotnie mierzyłaś się z trudnymi sytuacjami bez wsparcia kogoś, kto przyjąłby bez oceny Twoje emocje i nauczyłby Cię bezpiecznego sposobu na pracę z nimi. Uczyłaś się radzić sobie sama
z niezaspokojonymi potrzebami, brakiem uwagi, brakiem poczucia bezpieczeństwa, brakiem autonomii, docenienia, czy brakiem granic, tworząc schematy zachowań i mechanizmy obronne.
W dorosłym życiu te wzorce niczym niezauważalne rysy na tafli szkła pozbawiają Cię siły, stabilności i powodują, że jesteś bliska rozpadu. Wyposażona w zestaw niewspierających doświadczeń z dzieciństwa jako dorosły człowiek funkcjonujesz automatycznie, według wykształconych programów, które niekoniecznie teraz Ci służą. Im wcześniej takie sytuacje Cię spotkały i im dłużej były obecne w Twoim życiu, tym bardziej będą wpływały na Twoje poczucie wartości i samoocenę, na Twoje Ja.
Zastanawiasz się jak to jest, że pomimo usilnych starań, gotowości do działania, pozytywnego nastawienia i wyposażenia się w wolę realizacji jest coś, co nie pozwala iść na przód. Ta niewidzialna siła, to zestaw nieuświadomionych schematów i przekonań na własny temat. Czasami niedostępne dla umysłu świadomego a czasami wręcz dudniące w Twojej głowie: „do niczego się nie nadajesz…”, „nic w życiu nie osiągniesz…” „nie odzywaj się…” i inne różnego rodzaju narracje na własny temat, wpływają na Twoje wybory życiowe i sposób działania.
Wyposażona w niską samoocenę często nie potrafisz wytrwale pokonywać trudności i stawiać czoła podstawowym życiowym wyzwaniom lub wręcz przeciwnie. Twoje życie z zewnątrz wygląda na poukładane i godne pozazdroszczenia, a w środku Ty jedyna wiesz jak, konieczność mierzenia się z trudami codzienności wpływa na postrzeganie siebie. Tutaj koło się zamyka i każda kolejna porażka niejako rozpoczyna destrukcyjny proces kreowania myśli i przekonań na swój własny temat. Przyczynia się to do niekorzystnych stanów emocjonalnych, a w konsekwencji do reakcji fizjologicznych organizmu.
Twoje działania, determinowane przez nieświadome programy i przekonania powodują, że często szukasz źródła problemu na zewnątrz, a tymczasem trzeba poszukać wewnątrz siebie. Zaopiekować się niezaopiekowanym, dać uwagę tej cząstce siebie, która potrzebuje obecności, ukochać tę, która pragnie poczuć się bezpieczne.
Nie możesz przeżyć swojego dzieciństwa od nowa, ale możesz stawić się do pracy z własną podświadomością oraz ograniczającymi przekonaniami i emocjami, które zostały w niej zapisane.
„Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, to będzie kierowało twoim życiem, a ty będziesz nazywał to przeznaczeniem”
Carl Gustav Jung
Docierając do nieuświadomionego źródła problemu dowiesz się prawdy o samym sobie, o swoich autentycznych potrzebach i pragnieniach, znajdziesz brakujące elementy układanki pt. życie.